środa, 16 kwietnia 2008

sny ciag dalszy....

No a dzisiejszy sen...
Uch... ten to byl dopiero erotyczny i choc nie wystapil w nim Brad Pitt to musze powiedziec, ze bylo to nawet o wiele lepsze... Tyle ze nie moge niestety zdradzic kto w tym snie wystepowal...
A wystepowal... heh... byl to ze tak powiem wystep godny uwagi :)

Hehe polubilam te swoje dziwne sny :)

Brak komentarzy: